Czy 2026 będzie rokiem powrotu silników spalinowych? Coraz więcej producentów wycofuje się z pełnej elektryfikacji

admin_panel_settings
Admin
2025-11-19 12:05:10
Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że przyszłość motoryzacji jest przesądzona — samochody spalinowe miały odejść szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał, a rynek miał w całości przejąć napęd elektryczny. Jednak końcówka 2025 roku przyniosła zwrot, którego wielu ekspertów się nie spodziewało: kolejni producenci wycofują się z ambitnych planów pełnej elektryfikacji, a część nawet zapowiada powrót do rozwoju nowoczesnych silników spalinowych.

Czy rok 2026 będzie więc początkiem renesansu silników benzynowych i diesla? Coraz więcej na to wskazuje.

1. Spadające zainteresowanie elektrykami – kluczowy impuls zmiany

Rynek EV przeżywa spowolnienie. Powody są jasne:

wysokie ceny samochodów elektrycznych,

duży spadek wartości po 2–3 latach,

ograniczona infrastruktura ładowania,

wyższe koszty serwisowe baterii,

spadek dopłat i ulg,

obawy kierowców o trwałość akumulatorów.

W wielu krajach, w tym w Polsce, widać wyraźnie: kierowcy nie są gotowi na pełną rezygnację z aut spalinowych.

2. Producenci zmieniają strategię — elektryfikacja tak, ale wolniej

W ciągu 2025 roku kilka dużych marek ogłosiło korekty strategii:

Odchodzenie od planów „wyłącznie EV do 2030”.

Powrót do rozwijania hybryd i mild hybridów.

Wzrost inwestycji w nowe generacje silników benzynowych, zoptymalizowane pod normy emisji.

Producenci zauważyli, że rynek nie nadąża za ich planami, a zmuszanie klientów do drogich EV wpływa negatywnie na sprzedaż.

3. Realne problemy infrastruktury ładowania

Elektryfikacja miała przebiegać szybko, ale rzeczywistość wygląda inaczej.

W wielu krajach Europy budowa stacji ładowania nie nadąża za liczbą pojazdów.

Na niektórych rynkach brakuje prądu w godzinach szczytu.

Kierowcy w blokach nadal nie mają gdzie ładować auta.

Szybkie ładowarki są drogie, kolejki na stacjach — realne.

Brak infrastruktury to dziś największy hamulec elektryfikacji i jeden z powodów powrotu producentów do napędów spalinowych.

4. Nowe normy emisji — łagodniejsze niż zakładano

Polityka klimatyczna również uległa rewizji.
Planowane zakazy sprzedaży aut spalinowych po 2035 r. w niektórych regionach zaczynają mięknąć. Powód?

presja społeczna,

obawy o rynek pracy,

brak gotowości infrastruktury,

zbyt wysoki koszt transformacji.

W efekcie producenci dostają więcej czasu, a to oznacza:
-spalinówki nie znikną tak szybko, jak przewidywano.

5. Nowoczesne silniki spalinowe są coraz czystsze

Mało kto o tym mówi, ale współczesne benzyny i diesle:

emitują o wiele mniej szkodliwych substancji niż modele sprzed 10 lat,

często spalają mniej paliwa niż hybrydy sprzed dekady,

są tańsze w produkcji i serwisowaniu,

mają dłuższą żywotność niż baterie w EV.

Producenci już pracują nad nową generacją czystych silników, rozwijając m.in.:

silniki pracujące w cyklu Miller/Atkinson,

układy hybrydowe plug-in o większej wydajności,

nowoczesne układy SCR i filtry cząstek,

paliwa syntetyczne (e-fuels),

biopaliwa nowej generacji.

Może się okazać, że innowacje w spalaniu przedłużą życie klasycznych napędów o kolejne dekady.

6. Co to oznacza dla kierowców?
a) Używane spalinówki zyskują na wartości

Nagle okazało się, że diesel i benzyna mają przed sobą długie lata — a to stabilizuje rynek.

b) EV przestają być „must-have”

Kierowcy mogą podejmować spokojniejsze decyzje zakupowe.

c) Hybrydy stają się złotym środkiem

W 2026 ich udział w rynku może jeszcze wzrosnąć.

d) Warsztaty i aftermarket na tym zyskują

Napęd spalinowy to napęd serwisowalny — co jest dobre dla całego rynku usług.

7. Prognoza na 2026: era spalinówek trwa dalej

Wszystko wskazuje na to, że:

spalinówki nie tylko nie znikną,

ale mogą ponownie zyskać popularność,

hybrydy staną się dominującym wyborem,

a elektryki będą się rozwijać wolniej, bardziej naturalnie — bez presji politycznej.

2026 nie będzie rokiem końca elektryków.
Ale będzie rokiem powrotu do równowagi.

Motoryzacja znów zaczyna podążać za potrzebami kierowców, a nie wyłącznie za regulacjami.

Dodaj komentarz