Czy czeka nas obowiązkowy limit 100 KM dla młodych kierowców? Najnowsze informacje i realne scenariusze

admin_panel_settings
Admin
2025-12-04 10:22:36

Od kilku miesięcy w Europie — także w Polsce — coraz głośniej mówi się o pomyśle wprowadzenia ograniczenia mocy dla młodych kierowców. Najczęściej pojawiająca się granica to 100 KM, czyli około 75 kW. Dla jednych to rozsądny krok poprawiający bezpieczeństwo, dla innych — niepotrzebna penalizacja wszystkich świeżych kierowców. Czy taki przepis naprawdę ma szansę wejść w życie?

Przeanalizujmy fakty, a nie plotki.

Skąd wziął się pomysł ograniczenia mocy?

W wielu krajach Europy (m.in. Włochy, Austria, Niemcy) trwają szerokie prace nad nowymi regulacjami dotyczącymi najmłodszych kierowców. Powód jest prosty:

statystyki pokazują, że kierowcy w wieku 18–24 lata
powodują nieproporcjonalnie dużo wypadków, zwłaszcza tych najcięższych,

nowoczesne auta są znacznie szybsze i mocniejsze niż dekadę temu,

część rządów testuje ograniczenia już w motocyklach (np. kategoria A2).

W Polsce temat wrócił po kilku dużych wypadkach z udziałem młodych kierowców oraz po pojawieniu się w Unii pomysłów dotyczących nowej kategorii prawa jazdy.

Co faktycznie proponują różne kraje? (stan na 2025)
Polska

Na razie nie ma projektu ustawy, ale rząd analizuje:

limit mocy,

ograniczenia prędkości dla początkujących,

obowiązkowy okres próbny z telematyką.

W wywiadach kilku polityków otwarcie mówiło o „rozważeniu limitu około 100–120 KM”.

Niemcy

Trwa debata nad wprowadzeniem ograniczeń nawet do 70–90 kW w pierwszym roku jazdy.

Austria i Włochy

Tu obowiązują już częściowe ograniczenia:

Włochy: młody kierowca nie może prowadzić auta przekraczającego 70 kW/t (stosunek mocy do masy).

Austria: możliwe lokalne ograniczenia prędkości i telematyka.

Francja

Pojawiła się propozycja wprowadzenia obowiązkowej aplikacji monitorującej styl jazdy zamiast limitu mocy.

Dlaczego akurat 100 KM?

Granica 100 KM jest symboliczna, ale też praktyczna:

większość małych i kompaktowych aut mieści się w tym progu,

pozwala prowadzić normalne, bezpieczne samochody,

eliminuje najbardziej „kuszące” dla młodych kierowców auta o dużej dynamice.

100 KM to wartość, która pojawia się najczęściej w debacie, choć żadne państwo nie wskazało jeszcze tego limitu jako ostatecznego.

Czy takie ograniczenie ma sens? Plusy i minusy
ZA:

poprawa bezpieczeństwa w pierwszych latach jazdy
mniejsza liczba ciężkich wypadków
łatwiejsza nauka kontroli nad samochodem
mniejsze koszty AC i OC dla młodych

PRZECIW:

moc ≠ ryzyko — o wiele ważniejszy jest styl jazdy
starsze auta 100 KM niekoniecznie są bezpieczne
problematyczne dla osób mieszkających poza miastem
wielu młodych pracuje jako kierowcy i potrzebuje mocniejszych aut

To klasyczny spór bezpieczeństwo kontra praktyczność.

Jakie rozwiązania jest najbardziej prawdopodobne?

Patrząc na dyskusje w UE i działania poszczególnych państw, najbardziej realne scenariusze to:

1. Limit mocy + okres próbny

Najbardziej prawdopodobne rozwiązanie w Polsce i Niemczech:
100–120 KM przez pierwsze 1–2 lata jazdy.

2. Ograniczenie mocy zależne od stosunku mocy do masy (kW/kg)

Bardziej sprawiedliwe technicznie, ale trudniejsze w egzekwowaniu.

3. Telematyka zamiast limitu mocy

Coraz popularniejsza w Skandynawii – system sam pilnuje stylu jazdy.

4. Brak zmian, ale zaostrzenie kar dla młodych kierowców

Scenariusz możliwy w Polsce, jeśli pomysł napotka duży sprzeciw społeczny.

Czy limit 100 KM faktycznie pojawi się w Polsce?

Na dziś (2025) nie ma projektu ustawy, ale:

temat jest analizowany,

presja UE może go przyspieszyć,

część ekspertów popiera pomysł,

media regularnie go nagłaśniają.

Najbardziej realne jest to, że w Polsce pojawi się jedna z trzech opcji:

Ograniczenie mocy (około 100–120 KM).

Ograniczenie prędkości dla początkujących.

Telematyczny okres próbny po uzyskaniu prawa jazdy.

Możliwe, że będą to rozwiązania łączone.

Podsumowanie

Czy młodych kierowców czeka limit 100 KM?
Jest to bardzo możliwe, ale nic jeszcze nie zostało oficjalnie wprowadzone.

Europa silnie naciska na poprawę bezpieczeństwa — a ograniczenie mocy to jeden z najprostszych i najtańszych sposobów, choć oczywiście kontrowersyjny. Jeśli zmiany mają wejść w życie, stanie się to najwcześniej w latach 2026–2027, po konsultacjach z branżą i społeczeństwem.

Dodaj komentarz